Determinacja, dyscyplina, wytrwałość, pokora – Ewelina Skorczyk

Certyfikowany trener personalny, doradca żywieniowy i międzynarodowa zawodniczka bikini

Ewelino, bez wątpienia można powiedzieć, że jesteś najczęściej polecaną trenerką w Londynie. Opowiedz, jak wygląda współpraca z Tobą.
Na każdy swój sukces ciężko pracuję. Bycie trenerem personalnym to nie tylko papier i zdjęcie na siłowni, to przede wszystkim wiedza, którą cały czas zdobywam, doświadczenie oraz wygląd. Jak mówi mój narzeczony: jestem wizytówką naszej firmy, co przyciąga klientów. Prowadzę głównie Online Coaching. Moją misją jest pomoc w ukształtowaniu wymarzonej, a przede wszystkim zdrowej sylwetki, niezależnie od miejsca, w jakim znajduje się klient.
Stacjonarnie można nas znaleźć w Londynie, w punkcie Vitamin-Shop West Ealing, gdzie prowadzimy darmowe konsultacje. Dla nas najważniejsze jest zdrowie klienta, a spadek wagi to efekt uboczny naszej pracy. Przyjdź, poznaj nas i zmień swoje życie!

W Twoich mediach społecznościowych można śledzić, w jaki sposób przygotowujesz się do zawodów. Co skłoniło Cię do decyzji o „wejściu na scenę”?
Pierwsze kroki na siłowni były raczej ucieczką od codziennych problemów. Systematyczność w treningach przerodziła się w pasję, a pasja wyniosła mnie na scenę.
Przez pięć lat pracowałam w magazynie w Basingstoke, gdzie nie było możliwości rozwoju; stałam w miejscu. Strefa przyzwyczajeń, znana nam przestrzeń – moja strefa komfortu. Postanowiłam w końcu, że czas wyjść poza nią, odkryć swoje możliwości, podnosić poprzeczki i popracować nad swoim samorozwojem. Wtedy zapadła decyzja, by pokazać się na scenie, wyjść przed publiczność i przedstawić efekty swojej ciężkiej pracy i determinacji. Był to czas, kiedy rzuciłam wszystko: pracę, wynajmowany pokój i chłopaka. Bardzo kręte drogi zaprowadziły mnie do Londynu i tu zaczęłam swoją przygodę z dietetyką. Dziś mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że była to dla mnie jedna z lepszych decyzji, jakie podjęłam w swoim życiu – Londyn to miasto dające wiele możliwości.

Zawsze byłaś tak zdeterminowana i zdyscyplinowana?
Determinacja, dyscyplina, wytrwałość, pokora – to właśnie siłownia wykształciła u mnie te cechy. Trening to nie tylko praca nad mięśniami, to przede wszystkim rywalizacja z samym sobą, z własnymi słabościami. Jak wiadomo, efekty nie pojawiają się od razu. Ale jeśli wytrwasz, będziesz cierpliwy – koniec końców osiągniesz swój cel. Ja także upadam, potykam się, tracę motywację. Mam jednak silny charakter, silne ciało i silny umysł. Nie bez powodu nazywają mnie Mrówką – udźwignę więcej, niż ważę. I nie chodzi tu o siłę fizyczną, a psychiczną. Żadna droga do sukcesu nie jest łatwa.

Czy zdrowe ciało to rzeczywiście zdrowy duch?
Kiedyś usłyszałam powiedzenie: „Ruch to zdrowie, sport to kontuzja”. W zupełności się z tym zgadzam. Oczywiście, jak najbardziej zachęcam do aktywności fizycznej: 30 minut codziennej aktywności poprawia krążenie krwi, dotlenia nasz organizm, zmniejsza stres, poprawia trawienie i jakość snu. Aktywność fizyczna odmładza nasz organizm nawet o 30 lat!

Prowadzisz firmę razem z narzeczonym. Jak udaje się Wam pogodzić życie zawodowe z prywatnym?
Często w związkach pojawia się rutyna. Uważam, że wspólne zainteresowania, które prowadzą do wspólnego spędzania czasu, pogłębiają relację. Uzupełniamy się jak puzzle w naprawdę wielu aspektach życia. Oboje kochamy swoją pracę, a w życiu zarówno prywatnym, jak i zawodowym, nie mamy czasu ani na rutynę, ani na nudę.

Co masz dalej w planach? Oprócz zawodów, prowadzenia podopiecznych studiujesz, prawda?
Planów jest wiele. Mamy swoją bucket list, ale też kilka projektów, o których na razie nie mogę więcej powiedzieć. Bądźcie czujni!

Jakie jest Twoje największe marzenie?
Nie mam marzeń, mam cele: być zdrową i założyć szczęśliwą rodzinę. Na resztę zapracuję.

Ewelina Skorczyk
G13team.office@gmail.com
07425884454
www.g13.team
FB. g13Team

Share this...