Jak siłownia odmieniła moje życie – Ewelina Skorczyk
Chyba każda z kobiet przez chwile oglądając magazyny z pięknymi, wyrzeźbionymi ciałami marzyła aby wyglądać jak z okładki. Smukłe nogi, płaski, zarysowany brzuch.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z siłownią?
Pewnego dnia przeglądając sie w lustrze powiedziałam sobie dość. Czas przestać marzyc tylko działać. Z natury jestem szczupłą osoba, ale miałam okres gdzie moja waga ciągle się wahała. Zaczęłam przeglądać filmy w internecie z treningami w domu. Nie wiedziałam tak naprawdę, od czego zacząć. Moją pierwszą idolką była Ewa Chodakowska. No tak, kto nie zna Ewy?
Mimo regularnych treningów przed telewizorem efekty były marne. Nie wiedziałam, dlaczego boczki, które były moją zmorą nadal są. Na brzuchu też długo nie widziałam lepszego zarysu. Zaczęłam szukać artykułów odnośnie diet odchudzających. Kombinowanie samej nie było najlepszym rozwiązaniem. Nie mając wtedy jeszcze wiedzy na temat odżywiania wytestowałam chyba wszystkie możliwe diety zaczynając od Dukana, Kopenhaską czy nawet 1000 kcl.
Efekty były odwrotne. Za dużo wysiłku fizycznego (pracowałam wtedy fizycznie na magazynie po 8-12 godzin) a za mało pożywienia. Organizm zaczął się ‘’bronić przed głodem i odkładać pożywienie na później ‘’. Waga wzrastała a mi brakowało już sił. Wiemy co to efekt jojo prawda?
Dlaczego tak się dzieje?
Jeśli zbyt szybko tracimy na wadze a diety są głodówkami, psychicznie nie wytrzymujemy i rzucamy sie na jedzenie. Przybieramy na wadze szybciej niż straciłyśmy. Bezpieczna utrata masy ciała to 1-2 kg tygodniowo. Zawsze uważam, że lepiej jest chudnąć wolniej, ale utrzymać efekt na długo. Nie pozostało mi nic innego jak szukać pomocy. Znalazłam trenerkę, która na podstawie wywiadu ułożyła mi plan żywieniowy i treningowy. Dziś mogę powiedzieć, że była to jedna z lepszych decyzji jakie w życiu podjęłam. Pierwsze kroki na profesjonalnej siłowni, pierwsza styczność z ciężarami.
Kobiety chyba nie lubią ćwiczeń siłowych?
Dużo kobiet boi sie dźwigania, ale żadna kobieta nie urośnie jak mężczyzna, ponieważ nie mamy tyle testosteronu. Kobiety skupiają się głównie na treningach kardio, gdzie gubiąc kilogramy walczą z obwisła skórą. Trening siłowy wzmacnia, buduje mięśnie, ujędrnia skórę i nadaje kształtu. Daltego nie bójmy się siłowni.
Jak ma się dieta do ćwiczeń?
Zmiana nawyków żywieniowych była dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Pięć regularnych posiłków, których po prostu nie mogłam przejeść! Mimo, iż byłam sceptycznie nastawiona do tak wysokiej kaloryczności (wtedy 2500 kcl) oddalam się w ręce trenerki i w pełni jej zaufałam. Jedzenia nie brakowało, a kilogramy spadały! Dieta – to nie odchudzanie a sposób odżywiania.
Dziś jako wykwalifikowany trener oraz dietetyk mogę przyznać , że zasada jest prosta – aby schudnąć trzeba jeść. Należy jeść regularne posiłki, aby rozkręcić metabolizm. Kiedy dostarczamy systematycznie pożywienie, organizm nie musi odkładać na później w nasze „boczki”.
Kiedy zdecydowałaś się aby przejść na profesjonalizm?
Po roku treningów zdecydowałam, że chce wyjść na scenę i wystartować w zawodach sylwetkowych. To było moją motywacją, aby ćwiczyć i trzymać dietę. Siłownia, treningi, zdrowy tryb życia to moja pasja, która z czasem stała się moją pracą.
Aktualnie wraz z moim chłopakiem Patrykiem prowadzimy działalność na terenie Wielkiej Brytanii. Zajmujemy sie głównie online coachingiem. Można nas znaleźć na portalach społecznościowych facebook i instagram jako G13team.
Jeśli jeszcze nie potrafisz odnaleźć w sobie motywacji, nie czekaj. Napisz do nas i umów się na konsultacje. Jak to mówią najgorzej jest zacząć , ale każdy gdzieś zaczynał, prawda?
https://www.facebook.com/g13Team/