Dlaczego siedzisz w błocie? – Siedzę, bom przywyknął

Też tak masz? Komfort psychiczny czy strach przed porażką?
Od najmłodszych lat dorośli uczą nas, jak mamy postępować. Mówią, co możemy robić, a czego nam nie wolno, w co mamy się ubierać. Zabraniają rozmawiać z nieznajomymi. Zapisują na dodatkowe zajęcia. Zdarza się, że decydują o kierunku naszych studiów.

Aż pewnego dnia dorastamy…. I nagle okazuje się, że zupełnie nie wiemy, kim jesteśmy. To Ty decydujesz jak Twoje życie będzie wyglądać za rok, dwa czy 5 lat. Jeżeli uważasz, że wszystko z czasem przyjdzie samo to pora się przebudzić, bo nic samo jeszcze do nikogo nie przyszło.

Zacznij od poniższych sugestii i praktykuj, jak odkryć swoja drogę życia a być może i swoje przeznaczenie:

1) Przestań za dużo rozmyślać
Za bardzo się stresujemy i przejmujemy przyszłością . Prawda jest taka, że nie ma znaczenia jak wykształceni czy inteligentni jesteśmy, przyszłości nie przewidzimy. Także staraj się podejmować decyzje na podstawie co jest ważne dla Ciebie tu i teraz, nieco „MOŻE” być ważne za 5 lat.

2) Próbuj wszystkiego. Działaj!
Masz tak, że kiedy zaczynasz działać, niemalże natychmiast odczuwasz przypływ pozytywnej energii?
Ja, dopóki nie zdałam siebie sprawy, że chociaż nie mogę kontrolować co się stanie jutro, mogę kontrolować działania, które podejmuje każdego dnia. To jest prawdzie piękno życia – wiedząc, że masz absolutna kontrole nad każdą ze swoich myśli, słów i działań tu i teraz. Jeżeli nie wyjdzie za pierwszym razem, próbuj ponownie. Determinacja prowadzi do życiowego sukcesu i osobistego spełnienia.

3)Słuchaj swojej wewnętrznej intuicji
Kiedyś czułam się bardzo zagubiona. Nie wiedziałam jaka to dobra decyzja. Wątpiłam czy moja intuicja mówi mi prawdę, słuchałam ludzi zamiast wsłuchiwać się w siebie sama.  I tak błąkałam się latami nie wiedząc jaką drogę wybrać. A jednak! W końcu zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi i to nie dlatego, ze statystyki tak mi pokazywały „jak wypada” postępować, ale dlatego, że zaczęłam ufać swojemu wewnętrznemu głosowi. Nauczyłam wsłuchiwać się sama w siebie. Odczuwać co jest dla mnie dobre a co złe, czego pragnę od życia i w jakim kierunku chce podążać by czuć się szczęśliwa. Intuicja potrafi dużo nam powiedzieć.

4) Uwierz w siebie
Kiedy chciałam podjąć wyzwanie np. w kierunku zmiany pracy czy otworzenia własnego biznesu poczułam się przytłoczona konkurencja. Tyle osób próbujących robić to co ja, a ja przecież nie jestem na tyle dobra, prawda?

I w takich sytuacjach okazuje się bardzo pomocne otaczać się pozytywnymi ludźmi, słuchać motywujących podcastów bądź rozpocząć prace z trenerem osobistym.
Robiąc małe kroczki każdego dnia, odrzucając negatywne myślenie i strach zaczniesz uświadamiać sobie, że w Tobie jest siła i masz wszystko czego potrzebujesz by odnaleźć właściwy kierunek w swoim życiu. I choć może to być kierunek, którego początkowo się nie spodziewałaś, życie nakieruje Cię na drogę, która jest Tobie pisana.

Uwierz mi, skoro ja mogłam się zmienić – to TY RÓWNIEŻ MOŻESZ!

Tule mocno – Ewelina Biznes Mama

www.instagram.com/biznesmama_w_uk

www.facebook.com/biznesmamawuk

 

Share this...