Jaka Ona jest. Eliza Gwiazda
Jestem szczera i za to ludzie mnie szanują.
Jesteś aktorką i prezenterką, fani Cię uwielbiają. W której roli czujesz się najlepiej?
Jestem przede wszystkim sobą. Nigdy się nie ograniczałam. Staram się być aktywna zawodowo, biorę udział w wielu castingach. Czasem je wygrywam, czasami mierzę się z porażką, ale nigdy się nie poddaję. Jestem gotowa na intensywną pracę i walczę o swoje. Uwielbiam programy na żywo i pracę w telewizji.
Fani lubią Cię za ciepło i pozytywną energię, jaką emanujesz. Skąd w Tobie tyle pogody ducha?
Nigdy nie udawałam kogoś, kim nie jestem. Staram się dawać ludziom to, co sama chciałabym od nich dostawać. Jeśli czuję od kogoś złe fluidy, po prostu to zostawiam, idę dalej. Dorosłam już do tego, że najważniejszą wartością, jaką mamy, jest czas, w związku z tym szanuję swój.
Jesteś idolką młodych kobiet również za sprawą mediów społecznościowych. Na Instagramie i Facebooku obserwuje Cię mnóstwo osób. Czy praca online daje Ci tyle samo satysfakcji, co ta przed kamerą na planie filmowym lub w studiu telewizyjnym?
Nie czuję się absolutnie niczyją idolką. Jestem po prostu szczera i myślę, że za to ludzie mnie szanują. Często też piszą do mnie w różnych sprawach. Staram się czytać te wiadomości i systematycznie na nie odpisywać, zawsze prosto z serca.
Jesteś podziwiana za styl, zawsze wyglądasz nienagannie. Co Cię inspiruje w modzie?
Może mi nie uwierzycie, ale nie przywiązuję do zakupów zbyt dużej wagi. Staram się mieć w szafie klasyki, które można dowolnie miksować i na ich podstawie tworzyć stylizacje. Cenię elegancję, garnitury, dobre buty i torebki. Swoim strojem okazujemy szacunek osobie, z którą się widzimy. Warto, żebyśmy o tym pamiętali. Nie idźmy w ilość, ale w jakość. Żyjmy eko.
Jesteś rozchwytywana i bardzo zajęta. Masz czas tylko dla siebie? Jak najchętniej wtedy odpoczywasz, co Cię najbardziej relaksuje?
Od kiedy jestem mamą, nie miewam zbyt dużo wolnego czasu. Każdą sekundę staram się spędzać ze swoimi córkami. Żyjemy bardzo aktywnie, lubimy sport. Często wyskakujemy na weekend poza miasto. Rozmowa, spacer, pyszna kawa i czas dla innych to dla mnie największy luksus i tak właśnie spędzam wolne chwile.
Jakie masz plany zawodowe na kolejne lata?
W związku z tym, że ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia, nie stawiam sobie żadnych granic. Jestem otwarta na nowe projekty, programy, seriale, być może pojawi się jakiś ciekawy format telewizyjny. Małymi łyżeczkami – tak, aby się nie przejeść, ale ciągle do przodu.
Rozmawiała
ANNA RĄCZKOWSKA
Zdjęcie:
DOMINIKA WIŚNIEWSKA