Najważniejszą zaletą, każdej przedsiębiorczej kobiety jest spokój
„Przedsiębiorcza kobieta powinna być sterem, żeglarzem i okrętem w jednym, bo to sprawia, że jest w stanie osiągnąć sukces i realizować zamierzone cele. Moim zdaniem najważniejszymi cechami przedsiębiorczej kobiety jest optymizm, kreatywność, ciekawość świata, wiara w siebie i swoje umiejętności kompetencje oraz produkt. A poza tymi cechami, są jeszcze inne dość istotne, a może nawet najistotniejsze jak: pracowitość, konsekwencja, odwaga, zdolności do analizy i podejmowania ryzyka oraz asertywność.” – mówi dla naszego portalu artystka, Ewelina Rogulska
Tworzysz własną markę, obrazy, biżuterię, magnesy. Jesteś też przedsiębiorczą kobietą. Co oznacza dla Ciebie przedsiębiorczość?
To trudne pytanie. Dla mnie przedsiębiorczość to przede wszystkim, to w jaki sposób potrafimy przedstawić swoją markę i tego kto za nią stoi. Dobry przedsiębiorca to ktoś taki, kto zarabia pieniądze dzięki swojej wiedzy, doświadczeniu, a także podejściu do drugiego człowieka. To ktoś kto rozwiązuje problemy dzięki swojemu produktowi, ktoś kto będzie potrafił wskazać zalety swoich produktów. Samo stworzenie produktu to nic, w porównaniu do zrobienia planu i jego wdrożenia na rynek. Biznes Plan jest tu kluczowy. Od tego powinien zacząć każdy, kto ma w planach założenie firmy. Jest to istotny aspekt, aby nasza marka zaistniała i miała solidne fundamenty. Najtrudniej jest spojrzeć na swój biznes oczami klienta i w tym potrzebna jest nam pomoc osób, które nam to umożliwią dając wsparcie i nieocenione rady.
Moje produkty mogę porównać do moich dzieci, kocham je, są dla mnie ważne, ale też zostały narodzone w bólu, a ich powstaniu towarzyszyły pot, krew i łzy. Większość przedsiębiorców pewnie by się ze mną zgodziło, że stworzenie marki wiążę się z wieloma wyrzeczeniami, często coś nam się nie udaje, zaliczamy wiele potknięć, a nawet bolesne upadki, lecz warto pamiętać, że po każdym upadku należy wstać otrzepać się, wyciągnąć wnioski i działać dalej.
Nigdy się nie poddaje, bo życie daje nam wiele możliwości, wystarczy wyciągnąć po nie rękę i dążyć nieustannie do realizacji celów. Najważniejszym aspektem, moich prac jest to że darzę je bezinteresowną miłością i cieszę się, że znajdują nowy dom i są podziwiane przez innych.
Każda sprzedaż umożliwia mi dalszy rozwój, co daję mi szansę na spełnianie nie tylko moich marzeń, ale i marzeń innych. Wspieram fundację WWF, która chroni morza i oceany.
Jak wyobrażałaś sobie bycie przedsiębiorcą przed rozpoczęciem działalności gospodarczej?
Przed założeniem działalności gospodarczej, przedsiębiorca kojarzył mi się z eleganckim ubiorem i poważną postawą. Teraz już wiem, że bardzo się myliłam. Można być przedsiębiorcą w dresie. Ja uwielbiam się wyróżniać kolorami, tak mało jest ich w naszym życiu, dlatego tworzę kolorowe dzieła i wyróżniam sie kolorowym ubiorem, a dlaczego tak mam? Bo czuję się artystką z kreatywnymi pomysłami i nie boję się tego pokazywać. Nie raz zdarzyło mi się jechać na wykłady umazana farbą. Nie przejmuje się tym co pomyślą inni, wykorzystuje każdą wolną chwilę na bycie w pracowni i tworzenie nowych produktów. Sprawia mi to taką przyjemność, której nie potrafię sobie odmówić to tak jak z czekoladą przed miesiączką. Czujemy potrzebę by zjeść coś słodkiego i nie ma siły by się oprzeć pokusie. Ja tak mam!
Jeśli chodzi o powagę u przedsiębiorców to naprawdę potrafią oni zaskoczyć swoim poczuciem humoru. Na konferencjach, w których brałam udział często jest część networkingowa i to zdumiewające jak reklamują swoje firmy wplatając w to żarty. Za każdym razem jestem pod wrażeniem tych umiejętności. Niektórzy wykorzystują różne anegdotki, cytaty a nawet wiersze. Tylko pozazdrościć tego, jak wyróżniają się na tle konkurencji, swobodą i humorem.
Jakie cechy powinna we współczesnym świecie mieć przedsiębiorcza kobieta?
Przedsiębiorcza kobieta powinna być sterem, żeglarzem i okrętem w jednym, bo to sprawia, że jest w stanie osiągnąć sukces i realizować zamierzone cele. Moim zdaniem najważniejszymi cechami przedsiębiorczej kobiety jest optymizm, kreatywność, ciekawość świata, wiara w siebie i swoje umiejętności kompetencje oraz produkt. A poza tymi cechami, są jeszcze inne dość istotne, a może nawet najistotniejsze jak: pracowitość, konsekwencja, odwaga, zdolności do analizy i podejmowania ryzyka oraz asertywność.
Najważniejszą zaletą, każdej przedsiębiorczej kobiety będzie spokój w każdej sytuacji i każdym momencie, bo prowadząc biznes wszystko może się zdarzyć. Równie istotne jest chęć rozwoju oraz co ja nazywam żądzą wiedzy. Warto wspomnieć, że kobieta w biznesie powinna być otwarta i towarzyska, bo kontakty w tej sferze życia są istotne. To wszystko, czyli zalety i kompetencje byłyby niczym, gdyby nie było wiadomo w jakim kierunku się zmierza i jaki cel planujemy osiągnąć. Więc warto mieć cel, wizję i marzenia, które sprawią, że będziemy działać z jeszcze większą energią i motywacją.
Które, z tych cech przyczyniły się do rozwoju Twojej firmy, działalności?
Myślę, że w moim przypadku cechy jakie przyczyniły się do rozwoju mojej firmy: to chęć rozwoju, ambicja, kreatywność i upór w dążeniu do realizacji celów. Wiem czego chcę od życia i do tego dążę.
Jesteś osobą, która robi to co kocha, jesteś perfekcjonistką w swoim fachu. Co Twoim zdaniem jest kluczem do odnalezienia swojego zawodowego celu?
Zawodowy cel można porównać z powołaniem, gdybym się poddała i nie próbowała różnych rodzajów sztuki to nie byłabym w tym miejscu, w którym jestem i takie obrazy jak moje nigdy by nie powstały. Więc jeśli miałabym udzielić rady co zrobić, by odnaleźć swoje powołanie, to próbowanie różnych zajęć nawet tych, które wydają się nam niezbyt atrakcyjne. Poznawanie szerokiej gamy umiejętności zwiększa szanse na odnalezieniu celu. Zaufaj swojej intuicji, kiedy wykonujesz coś, przy czym zapominasz o całym świecie, a Twoje zaangażowanie nie ma racjonalnego uzasadnienia to trafiłeś na swój cel tzw. pasję.
Teraz zostaje tylko przekuć to w biznes lub odpowiednik zawodu. Wiele osób tkwi na etacie nienawidząc swojej pracy, lecz boją się coś zmienić, bo tak bardzo przyzwyczaili się do takiego życia, że zmiany ich przerażają. Większość osób boi się dlatego, że nie ma pomysłu co mógłby robić w życiu. W dzisiejszych czasach są bardzo duże możliwości, jeśli chodzi o pracę i zawody. W ostatnich latach powstało ich tak wiele, że ciężko je ogarnąć. Jeśli chcesz poznać swoje mocne strony i skorzystać z pomocy w odnalezieniu zajęcia dla siebie polecam udać się do coacha kariery, który wskaże drogę i pomoże w odnalezieniu pracy idealnej szytej na miarę. Wiem, że są genialni i potrafią pomóc niejednej osobie.
Które z dotychczasowych osiągnięć ma dla Ciebie szczególne znaczenie i dlaczego?
Może wyda się to dziwne, ale najbardziej dumna jestem z moich osiągnięć, kiedy byłam 19-letnią dziewczyną, która na początku ostatniej klasy technikum została młodą mamą i poradziła sobie świetnie. Znalazła opiekunkę i chodziła do szkoły, zdała maturę i prawo jazdy. Teraz moja córka ma 12 lat, a ja, gdy 2 lata temu dowiedziałam się, że jestem w kolejnej ciąży byłam na II semestrze studiów, żartowałam wtedy, że edukacja tak na mnie wpływa, że zachodzę w ciążę (uśmiech) Aż strach robić magisterkę! (żart przyp. red.). A tak, poważnie to czas, kiedy zmagamy się z wieloma wyzwaniami czy przeciwnościami daje nam motywację w postaci kopniaka do działania. Ja kocham, jak wokół mnie się dużo dzieje, po prostu nie ma czasu myśleć, tylko się wtedy działa. U mnie się to sprawdza.
Twoje prace są nietuzinkowe, wspaniałe, trudno oderwać od nich wzrok. Co najbardziej lubisz w swojej pracy?
W swojej pracy najbardziej lubię ostatni dzień tworzenia obrazu, wtedy sama nie mogę się nadziwić, jak z każdą chwilą nabierają piękna i blasku. Uwielbiam również wymyślać nowe produkty i jestem kolekcjonerką półproduktów, z których mogę stworzyć coś nowego. W mojej pracowni jest wiele półproduktów i farb, związane jest to poniekąd też z tym, że próbowałam wiele form sztuki by odnaleźć tą, która sprawia, że moje serce bije szybciej, a umysł odpłynąłby na moment do krainy marzeń.
Twoje prace, to też sztuka, którą możemy mieć w swoim domu i cieszyć nią oko. Po co ludzkości potrzebna jest sztuka?
To proste… To tak jakbyśmy zapytali, po co są dekoracje w naszym domu? Chyba każdy zna odpowiedz na to pytanie. Dlaczego zatem sztuka jest dla ludzi tak ważna? Każde dzieło sztuki można interpretować na swój własny sposób. Jednak tylko autor wie, o czym myślał tworząc swoje dzieło i dlaczego właśnie to chciał stworzyć. Za dziełami sztuki stoi historia jaką przeżywał autor, w jakich czasach żył czy był biedny czy bogaty, skąd wziął się jego styl. Dla mnie najpiękniejsza w obrazach jest struktura. Uwielbiam obrazy olejne malowane warstwowo, można dotykając wyczuć każdy ruch pędzla artysty. Obrazy przestrzenne, które wykonuje też oddają piękno przez dotyk. Chciałabym, aby cała moja kolekcja, nad którą pracuje była prezentowana i inni mogli obejrzeć te niezwykłe dzieła na żywo. Już w przyszłym roku będzie to możliwe. Będzie to spełnienie moich marzeń. Bo nie ma nic cenniejszego od zorganizowania wystawy dla artysty i pokazanie się światu.
Wielu przedsiębiorców czy artystów, podkreśla, że na ich rozwój miały wpływ różne sytuacje czy ludzie. Co miało wpływ na Ciebie?
Od zawsze chciałam być kimś, kto inspiruje innych, właśnie w tym kierunku zmierzam. Największy wpływ na mnie mieli inni artyści, inspirowali mnie co sprawiło, że zrodziła się we mnie chęć bycia kimś takim jak oni. Dzięki nim uwierzyłam, że można robić to co się kocha i z tego żyć. To jest niesamowite.
Od czego zaczyna się proces tworzenia? Najpierw pojawia się pomysł? Czy może on rodzi się w momencie, w którym stajesz przed wyborem tego „idealnego” materiału?
Proces twórczy zaczyna się różnie. Pierwsze dwa obrazy wykonałam po prostu ze wspomnień i tęsknoty za wakacjami. Trzeci, czwarty i piąty były zainspirowane prawdziwymi krajobrazami i przy ich tworzeniu miałam do pomocy zdjęcia czy filmy z tymi miejscami. To była chwila przy przeglądaniu internetu natknęłam się na te inspirację i jeszcze w tym samym dniu zaczęłam działać to był impuls do działania. Motywuje mnie fakt trudności kolejnych obrazów. Po prostu stawiam sobie poprzeczkę wyżej i wyżej. Nie wiem do jakiego momentu dojdę, ale chcę tam być i piąć się dalej i dalej. Czy jest granica, do której zamierzam dojść? Tego sama nie wiem. Na pewno chcę, żeby mnie podziwiano i pragnę wykorzystać mój potencjał maksymalnie.
Skąd wiedziałaś jak się za to wszystko zabrać? Jak poznałaś technikę pouringu i inne?
Gdy zaczynałam tak naprawdę nie wiedziałam nic! Mieszkałam, wtedy w Holandii i produkty, których potrzebowałam zamawiam w większości z Polski. Po pierwsze ze względu na cenę, a po drugie niektóre nazwy były takie, że sama nie wiedziałam co to za produkt, póki go nie użyłam. Były to trudno dostępne materiały. Technika pouringu zaczęła się rozwijać w stanach, a w Europie nikt o niej nie wiedział. Wszystko było owiane tajemnicą, nikt nie zdradzał sposobów na jej wykonanie, więc ciągle testowałam farby i inne produkty. U jednego artysty podejrzałam sposób w jaki miesza farby, u innego marki produktu, które gdzieś były w tle, a nie wiedziałam czy akurat mają one znaczenie. Zaś u kolejnego artysty wyczytałam, co jeszcze można użyć. Tak po wielu próbach i masie zainwestowanych pieniędzy udało mi się uzyskać efekt, o którym marzyłam. Później tylko szlifowałam swoje umiejętności.
Z żywicą było podobnie. Wielokrotnie miałam ochotę odpuścić i dać sobie z tym wszystkim spokój. Wielokrotnie zepsułam piękny obraz. Jeśli warunki do wylewania żywicy są nie odpowiednie, to po prostu efekt będzie słaby. W ciągu tych kilku lat przelałam masę litrów żywicy różnych marek, aby odnaleźć swój ideał. Początkowo nie było tyle rodzajów żywic i bazowałam na słabej jakości, te dobre były w Polsce niedostępne, a z USA było ciężko je sprowadzić – na szczęście teraz wszystko jest możliwe, dlatego, tak wiele osób tworzy różne produkty z żywicy.
Jakie było Twoje najbardziej prestiżowe zlecenie?
W sumie od najbardziej prestiżowego zlecenia się zaczęła moja miłość do past modelarskich. Tworzyłam duży obraz przestrzenny o wymiarach 200×140 cm, z motywem skrzydeł na zlecenie projektanta wnętrz, z którym stale współpracuje. Obraz wisi w warszawskim apartamencie. Dodam, że obraz był tworzony, kiedy byłam w 5 miesiącu ciąży. Nie było to łatwe zadanie, ale sprawiło mi tyle radości.
Nad czym teraz pracujesz?
Ciągle tworzę nowe obrazy, aby stworzyć kolekcję potrzebną na wernisaż. Od dłuższego czasu próbuję stworzyć kursy online, które będą alternatywą dla osób, które nie mogą przyjechać na warsztaty, które organizuję co jakiś czas w mojej pracowni.
Dziękujemy za rozmowę
Kilka słów o mnie mam na imię Ewelina jestem od 4 lat szczęśliwą mężatką i mamą dwójki dzieci: Noemi 12 lat i Raula 1 rok. Ten miks, tworzy mały armagedon w domu. Nastolatka i maluch połączenie bombowe. Często nie do okiełznania, ale z moim uporem i dążeniem do perfekcji dajemy radę żyć w zgodzie i przysłowiowej harmonii. Jeśli chodzi o moje życie prywatne to wciąż walczę, by wyłuskać choć odrobinę wolnego czasu dla siebie. Na razie jednak jest jak jest i relaksuje się tworząc obrazy w pracowni jest to w pewnym sensie oczyszczenie z nagromadzonych emocji jakie towarzyszą wieloma obowiązkami domowymi. Marzy mi się studiowanie na Akademii Sztuk pięknych, Wernisaże i wystawy moich prac w różnych miejscach. Danie możliwości innym je zobaczyć i dotknąć. Niech inni mają możliwość zobaczenia sztuki moimi oczami. Chcę się dzielić tym talentem z innymi.
Strona www: www.rainbowartsshop.com
Facebook: https://www.facebook.com/RainbowArtsEAR
Instagram: https://www.instagram.com/rainbow_arts_shop/