Ogród pełen emocji – Ewa Bolesta-Mroczek
O czym jest książka „Ogród pełen emocji”?
To książka, która przybliża dzieciom temat rozwoju osobistego. Kilka lat temu zaczęłam się nim interesować i czytając kolejne książki, zastanawiałam się, dlaczego nie uczą tego w szkole. Porozmawiałam z moim synem, który skończył już liceum, i oboje uznaliśmy, że nauka o rozwoju osobistym przydałaby się bardziej niż całki czy wydobycie węgla w Boliwii. Nikt nie uczy młodzieży, czym jest dobre nastawienie i jak radzić sobie z porażkami. Pomyślałam o mojej 6-letniej córce. Zaczęłam pisać dla niej książkę, przeczytałam jej i uznała, że to ciekawe. Był przy tym mąż, który stwierdził, że wyda tę książkę i tak się wszystko zaczęło.
Dlaczego w książce pojawiają się różne dziwne zwierzęta?
Chciałam, żeby była ona interesująca z punktu widzenia dzieci. Pomyślałam, że opiszę te mniej znane zwierzęta i jednocześnie wplotę je w tematy, które chciałabym poruszyć. Szukaliśmy ich całą rodziną, a później wystarczyło stworzyć ciekawe historie.
Opowiesz o fabule?
Akcja książki toczy się na wsi, w ogrodzie, w którym bawią się trzy siostry. Najstarsza Klementyna jest zawsze pogodna i w każdej sytuacji widzi coś pozytywnego. Jest to ważne, tym bardziej, że jeździ na wózku inwalidzkim i jak twierdzi – jest jej z tym dobrze. Alicja jest ciągle w ruchu, uwielbia książki o zwierzętach i ma o nich dużą wiedzę, a najciekawsze informacje zapisuje w swoim notatniku. Najmłodsza Laura lubi podjadać, często jest z czegoś niezadowolona i nie dowierza opowieściom Alicji o zwierzętach.
A jakie tematy z obszaru rozwoju osobistego porusza książka?
Dzieci dowiadują się, czym jest medytacja, pasja i dobra energia. Czego uczą nas porażki i czy warto być wdzięcznym. Dostrzegają, jak łatwo kogoś zranić i co daje nam współpraca. Zadaję w niej pytania, czy piórolotek zna receptę na smutek lub czy kaszalot nudzi się w deszczu. Ale tak naprawdę nie odpowiadam na te pytania, tylko skłaniam dzieci do refleksji.
Gdzie można kupić książkę?
Na naszej stronie www.coffee4mind.com i w prywatnych księgarniach na terenie Polski i za granicą. Można też do nas napisać na Facebooku: https://www.facebook.com/ogrodpelenemocji.
Czy książka jest tylko dla dziewczynek?
Skoro dziewczynki czytają Mikołajka czy Koszmarnego Karolka, dlaczego chłopcy mieliby nie przeczytać Ogrodu pełnego emocji? Każdy z nas musi sobie radzić z różnymi emocjami, zwłaszcza gdy jest dzieckiem i dopiero je poznaje. To jest książka, z której dzieci mogą się sporo nauczyć i płeć nie ma tu żadnego znaczenia.
Planujesz kolejne książki?
Tak. Jednocześnie pracujemy nad grą planszową opartą na książce. Chcemy nagrać audiobooka, będzie go czytała jedna z moich ulubionych aktorek. Bardzo byśmy chcieli wydać tę książkę po angielsku. Mamy dość ambitne plany.
Planujesz być wierna tematyce rozwoju osobistego?
Myślę, że jest to temat potrzebny dzieciom, zwłaszcza teraz, kiedy muszą się przyzwyczaić do nowej rzeczywistości. Każde dziecko powinno wiedzieć, że jest wartościowe, ma prawo spełniać marzenia i mieć czasem gorszy dzień. To dla mnie swego rodzaju misja, by pokazać dzieciom świat z trochę innej perspektywy.
Dziękuję za rozmowę.
