Szósty filar dobrobytu – grounding, czyli uziemienie

Myślę, że jest to taki filar dobrobytu, który jest mniej oczywisty i znany, niemniej jednak potrzebny do pełni szczęścia tak samo jak inne.

Wróćmy pamięcią do chwil, gdy jako wesołe dzieci biegamy na bosaka po zielonej trawie w ogrodzie lub na działce dziadków. Powróćmy myślą do momentu, kiedy wchodzimy na plażę, a nasz wewnętrzny głos od razu chce pozbyć się butów. Kiedy je ściągamy, czujemy ulgę, pewnego rodzaju relaks, nie zastanawiamy się jednak głębiej nad tym odczuciem. A szkoda, bo jest to fenomen znany jako grounding bądź earthing, wskazujący swoją nazwą na połączenie z ziemią. Gdy dotykamy ziemi bosymi stopami, natychmiast łączymy się z jej niepowtarzalnym ładunkiem elektrycznym, z energią z jej wnętrza.

Dokument „The Earthing Movie – The Remarkable Science of Grounding”, dostępny za darmo na platformie Youtube, rozwiewa wszelkie wątpliwości związane z tym, czy taka praktyka ma wpływ na nasze zdrowie i dobrostan. Ziemia jest jak gigantyczna bateria, która zawiera naturalny, subtelny ładunek elektryczny – specjalny rodzaj energii. Aby zapewnić bezpieczeństwo i stabilność działania, prawie wszystko w świecie elektrycznym jest podłączone do ziemi, niezależnie od tego, czy jest to elektrownia, czy lodówka. To właśnie oznacza termin „uziemiony”. Uziemienie dotyczy również ludzi. Kiedy jesteś uziemiony elektrycznie, kiedy utrzymujesz swoje ciało w potencjale elektrycznym ziemi, czujesz się silny, mniej napięty, mniej zestresowany. Jesteśmy istotami bioelektrycznymi żyjącymi na elektrycznej planecie. Nasze ciała działają elektrycznie. Wszystkie nasze komórki przekazują wiele częstotliwości, które napędzają nasze serce, układ odpornościowy, mięśnie i układ nerwowy. Z wyjątkiem ludzi żyjących w społeczeństwach uprzemysłowionych, wszystkie żywe istoty na naszej planecie są podłączone do energii elektrycznej ziemi.

Czy to odłączenie może być czynnikiem powodującym pojawienie się niektórych chorób? Badania dowiodły, że uziemienie może pomóc złagodzić stany zapalne. W pewnym badaniu pilotażowym wzięło udział 12 osób, a wyniki wykazały, że uziemienie ludzkiego ciała podczas snu obniża poziom kortyzolu w nocy i resynchronizuje wydzielanie hormonu kortyzolu bardziej w zgodzie z naturalnym 24-godzinnym profilem rytmu dobowego. W przypadku 44-letniej kobiety z przewlekłym bólem pleców wykorzystano medyczne termowizyjne obrazowanie. Zdjęcia wykonane po uziemieniu podczas snu przez cztery noce, w porównaniu do zdjęć sprzed uziemienia, wykazały zmniejszenie stanu zapalnego. Po ośmiu tygodniach ból pleców zupełnie zniknął.

Podsumujmy zatem korzystny wpływ tej praktyki na zdrowie:

1. Usprawniona cyrkulacja
Kiedy jesteś uziemiony, poprawia się krążenie, pomagając w dostarczaniu tlenu i składników odżywczych do tkanek w ciele, w tym w lepszym przepływie krwi do twarzy.

2. Zredukowany poziom stresu
Po uziemieniu dobowy rytm hormonu stresu zaczyna się normalizować. Kortyzol jest powiązany z reakcją organizmu na stres i pomaga kontrolować poziom cukru we krwi, reguluje metabolizm, pomaga zmniejszyć stan zapalny i wspomaga tworzenie pamięci.

3. Zmniejszony stan zapalny i zredukowany ból

Jak się uziemiać, by robić to dobrze?

Chociaż badania nad uziemieniem dla zdrowia i dobrego samopoczucia są stosunkowo nowe, praktyka jest ponadczasowa. Rdzenne kolonie chodziły boso lub nosiły obuwie wykonane ze skór naturalnych, które pozwalały energii z ziemi wznieść się do ich ciał. Człowiek XXI w. utracił swoje korzenie i tym samym połączenie z naturą. Odłączenie może być (przeważnie pomijaną) przyczyną ludzkiego bólu i dyskomfortu oraz gwałtownie rosnącej liczby chorób przewlekłych na całym świecie.

Dobra wiadomość jest taka, że praktyka jest darmowa, prosta i można do niej powrócić. Jeśli pozwala na to pogoda i harmonogram dnia, wystarczy wyjść na zewnątrz boso na około pół godziny i zaobserwować, jak zmienia się Twój poziom bólu lub stresu. Usiądź, stój lub chodź po ziemi, trawie, piasku czy betonie. Są to powierzchnie przewodzące, z których Twoje ciało może czerpać energię ziemi. Drewno, asfalt i winyl nie przewodzą. Najlepiej wprowadzić ten filar dobrobytu do codziennej rutyny, podobnie jak pozostałe, by osiągnąć efekt dobrostanu.

Co jednak robić, gdy pogoda nie służy?

Istnieją opcje wewnętrzne. Zainwestuj w produkty uziemiające, które można stosować podczas snu, relaksu lub pracy, takie jak przewodzące:
• krzesła
• podkładki na łóżko
• maty podłogowe i na krzesła
• opaski na ciało
• plastry do umieszczenia na ciele tam, gdzie odczuwasz ból

Matka natura stanowi potężną dawkę uleczającej energii. Wiedzą o tym zwolennicy kąpieli leśnych, uprawiania własnej żywności czy też długich spacerów po parku. Śpiew ptaków relaksuje umysł, a kolor zielony ładuje serce miłością. Teraz już wiesz, że chcąc w pełni korzystać z naturalnych darów, należy zdjąć buty i dać stopom ulgę, o której marzą, w postaci bezpośredniego strumienia energii płynącego z wnętrza uleczającej ziemi.

juliaO autorce:
JULIA SKIBIŃSKA
Jako nastolatka odkryłam książkę o sile ludzkiego umysłu i jak za dotknięciem magicznej różdżki zmieniło się całe moje życie. Po osiągnięciu pełnoletności przeprowadziłam się z małego polskiego miasta do światowej metropolii, by kreować życie, o jakim zawsze marzyłam. Ukończyłam studia na kierunku reklama, PR i media na londyńskim uniwersytecie.
Szkoliłam się również u tak wspaniałych osobistości, jak m.in. Bob Proctor, Lisa J. Smith oraz Jane Goodall, pogłębiając wiedzę o ludzkim umyśle, naturze i prawach wszechświata. Dzięki temu wiodę harmonijne, szczęśliwe i udane życie. Obecnie jako dorosła kobieta i kierownik ds. działań reklamowych w największej na świecie międzynarodowej firmie telewizyjnej piszę, aby pomóc innym być jak najlepszą wersją siebie orazosiągnąć sukces.
www.thebodymindsoulbalance.com
Instagram: thebodymindsoulbalance

 

 

Share this...