World Central Kitchen In Memoriam Fund

World Central Kitchen (WCK) opłakuje tragiczną śmierć Saifeddin  Issama Ayada Abutahy, Lalzawmi (Zomi) Frankcom, Damiana Sobóla, Jacoba Flickingera, Johna Chapmana, Jamesa (Jima) Hendersona i Jamesa Kirby’ego, którzy poświęcili swoje życie służbie dla innych. Ci bezinteresowni ludzie byli uosobieniem prawdziwego ducha współczucia i odwagi, codziennie ryzykując życiem, aby nieść pomoc i ulgę potrzebującym.

1 kwietnia zespół został trafiony przez  IDF w drodze powrotnej z misji dostarczania jedzenia. Ci bohaterowie zapłacili najwyższą cenę za swoją służbę dla ludzkości, pozostawiając w żałobie rodziny, które muszą radzić sobie ze stratą swoich bliskich, borykając się jednocześnie z problemami finansowymi. Ta wspólna akcja jest dodatkiem do wkładu WCK na rzecz rodzin i ma na celu złagodzenie niektórych trudności finansowych, z którymi ich rodziny mogą się zmagać, próbując żyć bez swoich ukochanych członków rodziny. Zebrane fundusze zostaną równo podzielone między nimi.

Polska dziennikarka Martyna Wojciechowska zaangażowała się w zbiórkę funduszy dla rodzin poszkodowanych. Na jej instagramie pojawił się post:

650 KILOMETRÓW Tyle wynosi odległość z Kijowa do Przemyśla. I ten dystans zamierzają przejść Damian i MJ. Damiana znam osobiście. Pomagał nam w realizacji trudnego filmu dokumentalnego o gwałtach wojennych w Ukrainie. Zaangażowany i zawsze gotowy do pomocy. Teraz także robi co może, żeby pomóc. Damian @d_z13lin wraz z kolega MJ@mj_poland chcą wesprześ rodziny wolontariuszy organizacji World Central Kitchen.
1.04.2024 oznaczonymi i wcześniej zgłoszonymi pojazdami dostarczali POMOC HUMANITARNA głodującym mieszkańcom STREFY GAZY, a mimo to zostali zaatakowani przez izraelskie wojsko. Nikt nie przeżył ataku, zginęli wszyscy wolontariusze oraz kierowca i doradcy do spraw bezpieczeństwa.
Zachęcam do wsparcia zbiórki dla rodzin ofiar ataku, którzy zostali zamordowani niosąc pomoc potrzebującym. (Link dostępny na moim instastory)
„Każdy kto kiedykolwiek brał udział w akcji humanitarnej w rejonie działań zbrojnych, pomyślał: TO MOGLAM, MOGLEM BYC JA!
Jesteśmy grupą doradców do spraw bezpieczeństwa współpracującymi z WCK od początku wojny na Ukrainie. To do nas należy proceduralna organizacja logistyki operacyjnej pod katem bezpieczeństwa, wielu z nas to byli profesjonalni żołnierze służb specjalnych, a zapewnienie bezpieczeństwa dla tych, którzy niosą pomoc jest dla nas czymś więcej niż tylko praca. Gdy dowiedzieliśmy się o ataku w strefie Gazy, o tym ze nikt nie przeżył, poczuliśmy złość, ale tez potrzebę działania. Niektóre z tych osób, jak Damiana Sobola czy Zomi Francom, znaliśmy osobiście. Zanim wyjechali do Gazy, dostarczaliśmy razem żywność do najbardziej potrzebujących w Ukrainie.
Postanowiłyśmy zorganizować marsz, by zamanifestować nasza solidarność ze wszystkimi wolontariuszami i doradcami do spraw bezpieczeństwa narażającymi codziennie swoje życie w Strefie Gazy. Chcemy wesprzeć rodziny tych ,którzy pomagając ponieśli najwyższa ofiarę” – mówią organizatorzy marszu.
Chłopaki, dziękuję za to, co robicie!
Jeśli ktoś z Was może wesprzeć zbiórkę lub udostępnić dalej, to będzie wielka pomoc. A na moich socialmediach możecie śledzić przebieg tej podróży.
M.

Twój wkład, niezależnie od wielkości, będzie miał znaczący wpływ. Zjednoczeni jako społeczność, pomagamy złagodzić ich ciężar w tym czasie głębokiej żałoby.

Link do zbiórki:  https://www.gofundme.com/f/world-central-kitchen-in-memoriam-fund?utm_campaign=p_cp%2Bfundraiser-sidebar&utm_medium=copy_link_all&utm_source=customer

Share this...