Jak skutecznie leczyć łysienie plackowate?

Studium przypadku

Kornelia Hauck – niezależna pielęgniarka przepisująca leki RN INP – przedstawia studium przypadku odrostu włosów na brodzie w odpowiedzi na leczenie osoczem bogatopłytkowym PRP.

Łysienie plackowate (AA) jest częstą chorobą autoimmunologiczną wywołaną przez komórki zapalne atakujące mieszki włosowe na skórze głowy. AAB jest dobrze znane jako łysienie plackowate (alopecia areata barbae) dotykające obszaru brody u mężczyzn. AAB może być związane z chorobami autoimmunologicznymi, takimi jak łuszczyca, atopowe zapalenie skóry, bielactwo, początki cukrzycy. Możliwości leczenia obejmują terapię kortykosteroidami (śródskórnie lub miejscowo), immunoterapię, inhibitory kinazy janusowej (JAK), lasery, terapię fotodynamiczną oraz leczenie zakażenia Helicobacter pylori, jednak nie ustalono wytycznych dotyczących konkretnych metod terapeutycznych w tym schorzeniu.

Wszystkie powyższe stany zostały wykluczone w procesie konsultacji. Ponadto wiadomo, że łysienie plackowate jest częstym objawem klinicznym u pacjentów z niedoborem witaminy D. Łysienie może dotyczyć każdej skóry noszącej włosy, ale najczęściej dotyczy skóry głowy lub brody, rzadziej brwi i rzęs. Mieszki włosowe są bardzo wrażliwe na działanie hormonów. Witamina D jest hormonem, który odgrywa ważną rolę w homeostazie wapnia, regulacji immunologicznej, wzroście i różnicowaniu komórek.

Stwierdzono, że stężenie folianów w liczbie krwinek czerwonych jest znacznie niższe u pacjentów z łysieniem plackowatym oraz u pacjentów z bardziej rozległymi i cięższymi postaciami choroby. Udowodniono, że niedobór kilku witamin z grupy B jest jednym z objawów skorelowanych z łysieniem plackowatym, zaburzeniami wchłaniania i obniżonym nastrojem. Kwas
askorbinowy (witamina C) jest dobrze znany ze swojej funkcji antyoksydacyjnej.

Lidokaina wykazuje 100% współczynnik zabijania komórek macierzystych telomerazo-dodatnich.

Wszystkie te czynniki zostały wzięte pod uwagę i po miesiącu od drugiego zabiegu zauważono poprawę stanu zdrowia.

Przedstawiony przypadek koncentruje się na skutecznej suplementacji witaminowej przyczyniającej się do powstania silnych komórek krwi oraz eliminacji czynników uszkadzających komórki, co przede wszystkim przyczynia się do udanych zabiegów PRP.

Pacjent odwiedzający moją klinikę zgłaszał postępujące od ponad roku łysienie plackowate na brodzie (alopecia areata barbae – AAB).

  • 27-letni mężczyzna, typ skóry IV, z zauważalnie małą ilością tkanki tłuszczowej, zgłosił się do mojej kliniki, wyrażając chęć leczenia AAB za pomocą PRP. W trakcie konsultacji podzielił się ze mną informacją, że jego obecna sytuacja jest stresująca ze względu na pracę, a ponadto nie jest szczęśliwy w związku, co sugerowało czynnik stresu oksydacyjnego.
    Potwierdził postępujące od ponad roku plamiste AAB. Włosy na czubku głowy przerzedziły się. Rzęsy, brwi i paznokcie były nienaruszone. W wywiadzie rodzinnym pacjent nie zgłaszał występowania AA. Poza AAB pacjent nie cierpiał na żadne choroby i nie przyjmował żadnych leków z wyjątkiem koktajli proteinowych zawierających dihydrotestosteron (DHT). DHT wydaje się odgrywać niezwykle istotną rolę w patogenezie łysienia androgenowego. Pacjentowi zalecono odstawienie koktajli DHT i wyedukowano go, jak ważne jest stosowanie suplementów witaminowych, w tym: niacyny
    (witaminy B3), ryboflawiny (witaminy B2), kwasu pantotenowego (B5) i biotyny (B7), które wykazują znaczącą rolę w samym wzroście włosów, jednak dowody wskazują, że suplementacja całą grupą witamin B jest bardziej racjonalnym podejściem niż wybór jednego, dwóch lub trzech związków z tej podgrupy witamin, dlatego też do diety na dwa tygodnie przed zabiegiem i na bieżąco wdrożono kompleks witamin z grupy B, krzemionkę i witaminę C. Witaminę D3 również, gdyż większość populacji w Wielkiej Brytanii ma niski poziom witaminy D we krwi, a typ skóry IV wymaga regularnej ekspozycji na słońce, aby utrzymać poziom witaminy D w normie. Działania biologiczne pochodnych witaminy D3 obejmują regulację proliferacji i różnicowania komórek naskórka oraz modulację produkcji cytokin.

Pacjent niechętnie podchodził do zabiegu pobierania krwi, deklarując, że „skacze, gdy igła jest wprowadzana do jego skóry”. Po zapewnieniu pacjenta, że będzie czuł się komfortowo, wykonano dwa zabiegi PRP w odstępie czterech tygodni. Podczas drugiej wizyty nie odnotowano żadnej poprawy. Pacjent powrócił jednak po ośmiu tygodniach z minimalną poprawą stanu,
gdzie odnotowano minimalny odrost włosów, i był skłonny poddać się kolejnym zabiegom. Kolejne sześć zabiegów z użyciem autologicznego osocza (PRP) wykonano w odstępach czterotygodniowych. Pacjent potwierdził regularne przyjmowanie suplementów witaminowych zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami.

Do każdego zabiegu pobrano od pacjenta 20 ml krwi za pomocą igły 21G do dwóch oddzielnych probówek o pojemności 10 ml (zestaw T-lab PRP). Bezpośrednio po tym próbki krwi były odwirowywane przy prędkości 4000 przez 15 min. W każdej probówce PRP i PPP (Platelet Poor Plasma), około 5 ml, osadziło się w górnej trzeciej części probówki i zostało przeniesione w systemie zamkniętym za pomocą sterylnej kaniuli do mniejszej probówki. PRP i PPP zostały pobrane do strzykawki o pojemności 2,5 ml. Po dezynfekcji obszaru zabiegowego bez użycia środków znieczulających zawierających lidokainę, a jedynie lód, wstrzyknięto około 7 ml w obszar AAB i 3 ml w obszar korony przerzedzonych włosów. Iniekcje wykonano w odległości ok. 0,7 cm od siebie na głębokość ok. 1–2 mm igłą 31G. Pacjent dobrze tolerował zabiegi. Szybkość iniekcji skoordynowano z tempem oddychania pacjenta, co pomogło w opanowaniu poziomu dyskomfortu. Dodatkowo podczas ostatnich czterech zabiegów użyto 1 ml TIGF (stymulacja cytokinowa naturalnych czynników wzrostu), preparatu do mezoterapii wstrzykiwanego techniką nappage, aby zapewnić wysoki poziom produkowanego czynnika wzrostu. Po zabiegu zastosowano naturalny spray na porost włosów zawierający wyciąg z żeń-szenia, który pozostawia przyjemny zapach i ochronną otoczkę.

Pacjentowi doradzono domową pozabiegową pielęgnację, która obejmowała: obniżenie poziomu stresu, czyli łagodną zmianę stylu życia, mycie włosów i twarzy w lekko ciepłej wodzie przy użyciu organicznych szamponów lub produktów bez siarczanów, unikanie suszenia i układania włosów oraz ciągłą suplementację witamin.

Stabilizację stanu odnotowano po trzeciej kuracji, a pełny odrost w rocznej obserwacji nieprzerwanie do dziś. Pacjent uzyskał zdrową masę ciała i odszedł od wywołującego stres oksydacyjny stylu życia. Obecnie żyje szczęśliwie w innym kraju, otoczony przyjaciółmi, z ufnością dzieląc się swoimi zdjęciami na portalach społecznościowych.

PRP jest naturalnym, bezpiecznym i skutecznym sposobem leczenia pod warunkiem, że komórki krwi pacjenta są bogate w niezbędne mikroelementy, wymagany poziom hormonu wzrostu jest dostarczany, a potencjalnie szkodliwe czynniki są eliminowane.

Leczenie PRP zawsze było przedmiotem kontrowersji, jeśli chodzi o wyniki, szczególnie w estetyce, gdzie pacjenci są często traktowani jak klienci – jedynie poddawani zabiegowi, bez dalszego rozważenia czynników przyczyniających się do problemu, takich jak styl życia i dieta, co skutkuje słabymi wynikami. Czy byłoby możliwe osiągnięcie powyższego rezultatu bez edukacji pacjenta w tych kwestiach i przestrzegania przez niego zaleceń? Ten przypadek reprezentuje kilka cech, które powinny być uznane za pomocne dla innych praktyków medycyny w celu osiągnięcia jak najlepszych wyników:

• Zestaw do PRP zaprojektowany specjalnie do leczenia PRP, zapewniający odpowiednią objętość pobranych płytek krwi.
• Zapewnienie, że krew pacjenta jest odżywiona niezbędnymi mikroelementami.
• 75% populacji w Wielkiej Brytanii ma niedobór witaminy D we krwi; wyeliminowanie potencjalnie szkodliwych czynników; osiągnięcie zgodności pacjenta i zmniejszenie stresu oksydacyjnego jest kluczowe dla leczenia PRP.

Leczenie PRP wymaga holistycznego podejścia, aby przyniosło oczekiwane rezultaty. Podczas leczenia klientów przy pomocy PRP lubię odnosić się do nich jak do pacjentów i brać pod uwagę ich styl życia i samopoczucie. Jednakże mój przegląd podkreśla potrzebę dalszych badań w dziedzinie mikroelementów, biorąc pod uwagę, że obecna literatura składa się w dużej mierze z małych studiów przypadków i raportów potwierdzających rolę suplementacji witaminowej w leczeniu łysienia plackowatego.

Czy jesteś odpowiednim kandydatem?
Umów się na konsultację:
INP KORNELIA HAUCK
www.perpetualaesthetics.co.uk
Tel.: 07861772863

Share this...