Olej(na) depresję!

„Głowa do góry!”, „Z depresją można wygrać!”, „To choroba jak każda inna, idź do lekarza” – niemal każdego dnia w mediach pojawiają się informacje dotyczące tej choroby. To dobrze, bo jeszcze kilkanaście lat temu depresja była tematem tabu. Teraz wiadomo, że depresja nie musi być końcem świata i można się z niej wyleczyć. Poza terapią i antydepresantami pomóc może także olejek CBD.

 Depresja jest jak grypa i może zdarzyć się każdemu. – Najpierw miałam zaburzenia snu, budziłam się nad ranem i już nie mogłam zasnąć. Zdarzało się też, że przesypiałam pół dnia, uciekałam w sen. I to okropne zmęczenie, nieustanne – opowiada o swoich doświadczeniach z chorobą Eliza Truszkowska z Peterborough. – Lekarz zdiagnozował depresję, chodzę na terapię, ale to długotrwały i żmudny proces. Kolega powiedział mi o olejkach z CBD, o medycznej marihuanie, legalnej i pozbawionej THC, czyli tego narkotycznego haju, który ma w sobie marihuana. Zaczęłam je stosować i po raz pierwszy od 10 miesięcy mogę normalnie spać, nie budzę się w środku nocy i nie odczuwam lęku przed kolejnym dniem – twierdzi Eliza.

Wiele osób stosuje olejki CBD, aby zmniejszyć skutki depresji. Zwiększają one przenoszenie receptorów serotoninowych, dając pozytywne efekty w walce z depresją, atakami paniki, nerwicą i bezsennością.

Medyczna marihuana

Na szczęście w ostatnich latach coraz częściej mówi się o depresji. – Ludzie więcej wiedzą na temat terapii i środków farmakologicznych zapisywanych przez lekarzy, to dobrze – uważa dr Małgorzata Piekarska, lekarz pierwszego kontaktu z Birmingham. – Najważniejsza jest diagnoza i kontakt z lekarzem, ale można też wspomóc się alternatywnymi środkami. Od lat za taki jest uważany tu, w Wielkiej Brytanii, dziurawiec (ang. St. John’s wort), czyli lek ziołowy dostępny w aptekach. Jest szeroko stosowany na Wyspach i w Niemczech, a badania potwierdzają jego skuteczność w leczeniu łagodnej i średnio zaawansowanej depresji. Jego działanie wydaje się być podobne do chemicznych leków przeciwdepresyjnych, ale jak twierdzą niektórzy, ma mniej środków ubocznych.

Na rynku pojawił się teraz kolejny alternatywny gracz do walki z depresją – olejek konopny, czyli medyczna marihuana. CBD jest mniej interesujący dla statystycznych użytkowników konopi, nie powoduje bowiem „odlotu”. Olejek nie jest psychoaktywny, w ogóle nie zawiera (lub w śladowych ilościach) tetrahydrokannabinolu (THC), psychoaktywnego składnika marihuany.

„Kilka milionów ludzi używa oleju CBD do radzenia sobie z lękiem i stresem wywołanymi szybkim tempem życia. Naukowcy zbadali związek między zażywaniem CBD a redukcją lęku. W dobrze znanym badaniu z 2011 roku pacjentom podano olejek CBD lub placebo. Osoby, które otrzymały CBD, wykazywały znacznie niższy poziom lęku niż uczestnicy, którym podano placebo. Działanie olejków CBD wciąż wymaga dalszych badań, ale istnieją dowody sugerujące, że CBD może pomagać w leczeniu depresji oraz różnego rodzaju uzależnień” – można przeczytać wypowiedź lekarki dr Julie Moltke w brytyjskim serwisie https://www.netdoctor.co.uk/.

Pogodny olejek

Olej produkowany z kwiatów konopi to kannabidiol lub, potocznie, CBD. Wpływ kannabidiolu na zdrowie jest szeroki: łagodzi różne rodzaje bólu, hamuje rozwój bakterii oraz łagodzi objawy depresji.Efekt był natychmiastowy. Mój niepokój przejawiał się różnie, często miałam galopadę myśli, jakbym jednocześnie słyszała 10 głosów w mojej głowie. W ciągu dwóch minut od zażycia oleju CBD te głosy się wyłączyły. Pamiętam, jak siedziałam w moim przydomowym ogródku, słuchając muzyki i mogąc się na niej skupić. To było niesamowite, potem zaczęłam stosować olejek codziennie – mówi Joanna Kamińska z Plymouth.

Przyjmowanie CBD wpływa na wzrost poziomu serotoniny w organizmie, co z kolei działa pozytywnie na regulację naturalnych chemicznych substancji w mózgu. Bezsenność jest częstym objawem depresji, przyjmując olej z CBD, możemy uzyskać pomoc w zakresie poprawy jakości snu. Wielu naukowców twierdzi, że depresja jest neurologicznym stanem zapalnym organizmu, którego skutki możemy zmniejszyć, przyjmując CBD. Olejek zatrzymuje utratę dopaminy, przez co zmniejsza postęp choroby.

Światowa Organizacja Zdrowia WHO stwierdziła, że stosowanie CBD jest bezpieczne. W butelce 1000 mg CBD, 30 ml, pełna pipetka 1 ml zawiera 33 mg CBD. Oznacza to, że 1 kropla zawiera nieco więcej niż 1,5 mg CBD. Większość ludzi przyjmuje dziennie od 10 do 100 mg CBD, co uważa się za całkowicie bezpieczne. Jedno z badań wykazało, że przyjmując dawki CBD powyżej 1000 mg, można zauważyć niewielki wpływ na enzymy wątrobowe, ale ta dawka jest rzadka i nie jest zalecana. Jeśli ktokolwiek ma jakiekolwiek wątpliwości, powinien skonsultować się ze swoim lekarzem pierwszego kontaktu.

 Oswoić depresję

Depresja jest powszechną chorobą psychiczną, dotyka osoby z wielu grup wiekowych – od nastolatków po osoby starsze. Negatywnie wpływa na funkcjonowanie, postrzeganie, odbieranie bodźców zewnętrznych u osób nią dotkniętych. Najczęstszymi objawami są: smutek, zmiana apetytu, utrata energii, uczucie bezwartościowości, trudności decyzyjne, spadek koncentracji, negatywne myślenie. Depresja spowodowana jest zmniejszeniem poziomu neuroprzekaźników w mózgu, takich jak dopamina i serotonina. Zaburzenie równowagi w utrzymaniu właściwego poziomu dopaminy i serotoniny ma zdecydowany wpływ na wykonywanie normalnych czynności.

Poczucie depresji jest o wiele silniejsze i bardziej dotkliwe niż krótkie okresy, kiedy wszyscy od czasu do czasu czujemy się nieszczęśliwi. Depresja może ciągnąć się miesiącami, nie przechodzi po kilku dniach czy tygodniach. Na stronie Royal College of Psychiatrists można przeczytać, że „nie wszystkie z wymienionych poniżej objawów występują w każdym przypadku depresji, ale większość ludzi ma co najmniej pięć lub sześć”:

  1. Ciągłe uczucie przygnębienia (czasami nieco łagodniejsze wieczorami)
  2. Brak zainteresowania życiem i niemożność odczuwania przyjemności z czegokolwiek
  3. Trudności w podejmowaniu decyzji
  4. Poczucie wyczerpania fizycznego, nadmierna ruchliwość i pobudliwość
  5. Brak apetytu i spadek wagi ciała (w niektórych przypadkach występuje zjawisko odwrotne i pacjenci przybierają na wadze)
  6. Trudności z zasypianiem (1-2 godz.) i przedwczesne budzenie się
  7. Brak zainteresowania seksem
  8. Brak wiary w siebie
  9. Poczucie bezużyteczności i beznadziejności
  10. Unikanie kontaktu z ludźmi
  11. Poirytowanie
  12. Złe samopoczucie występujące o określonej porze doby, zazwyczaj z rana
  13. Myśli samobójcze

 Często nie zdajemy sobie sprawy, że cierpimy na depresję, zwłaszcza gdy postępowała ona stopniowo. Uporczywie staramy się przetrzymać trudny okres, obwiniając się za lenistwo czy słabość. Inni ludzie muszą nas przekonać, że ubieganie się o pomoc nie jest oznaką słabości.

Niekiedy próbujemy walczyć z poczuciem depresji poprzez ciągłą pracę. To jednak tylko zwiększa stres i prowadzi do wyczerpania. Często występują również bóle fizyczne, bezsenność i ból głowy. Czasem ból fizyczny jest pierwszą oznaką sygnalizującą depresję.

Gdzie znaleźć pomoc?

W Polsce: warto zajrzeć na stronę https://stopdepresji.pl/.

W Wielkiej Brytanii: na stronie NHS, https://www.nhs.uk/conditions/stress-anxiety-depression

Supportline: https://www.supportline.org.uk/problems/depression/.

Sane Charity UK: między 16.30 a 22.30 pm przez 365 dni w roku, 0300 304 7000.

The Samaritans UK: – 116 123 – przez całą dobę.

NHS: 111 – przez całą dobę.

Gdzie kupić olejek? Zainteresowanych zakupem, współpracą lub zasięgnięciem informacji na temat działania oraz zastosowania olejków, prosimy o kontakt mailowy: olejeknazdrowie@gmail.com

 

 

 

Share this...