Pięściami toruje drogę do sukcesu
Szybkie rozdanie. 5 pytań do Dawida Żółtaszka.
Dawid Żółtaszek – polski kickboxer wagi ciężkiej mieszający na stałe w Wielkiej Brytanii. Odbył 30 walk, a na koncie ma 21 zwycięstw. Ostatnio można go zobaczyć w walkach organizowanych przez Gromdę.
Jak brzuch w kształcie beczki piwa zmienić w sześciopak w ciągu 5 miesięcy?
Na pewno trzeba zacząć od odstawienia piwa i włączenia ruchu, np. jazdy na rowerze czy biegania. Łatwo się mówi! Sam lubię napić się piwa, a bieganie i rower też mnie męczy [śmiech]. Rezultaty osiąga się ciężką pracą, niestety.
Najtrudniejszy moment w karierze zawodowej?
Trudnych momentów było mnóstwo, ale każda taka chwila to lekcja, z której wyciągnąłem wnioski na przyszłość, więc klasyfikuję te momenty jako pozytywy.
Twój ostatni sukces?
Występ na Gromdzie zdecydowanie był sukcesem. Pomimo przypadkowej porażki w fi nale, uważam swój występ za bardzo dobry.
Motocykl czy samochód? I jaki?
Jedno i drugie. Samochód z dużym silnikiem i szybki. Choć nie szaleję po ulicach jak małolat, to lubię czuć moc, kiedy wciskam pedał gazu. Z kolei motocykl to zdecydowanie chopper / cruiser.
Jakie masz plany zawodowe na 2021 rok? Podczas jakiej walki będziemy mogli Cię zobaczyć?
Wielkich planów nie snuję. Myślę, że jeszcze mnie zobaczycie, ale nie lubię o tym mówić, zanim nie podpiszę konkretnego kontraktu.