Technika uwalniania emocji
Wszyscy odczuwamy emocje takie jak lęk, złość, wstyd, poczucie winy, smutek, żal. Przez całe swoje życie szukamy różnych sposobów, aby sobie poradzić z tymi niechcianymi uczuciami. Dlatego najczęściej emocje tłumimy, gromadząc je w sobie, czego następstwem jest odzwierciedlenie w ciele w postaci różnych chorób.
Kolejnym sposobem jest wypieranie emocji, jest to proces nieświadomy, nie chcemy, żeby emocje nam przeszkadzały więc zaprzeczamy temu, że je w ogóle mamy lub projektujemy je na świat, ludzi, Boga, los, itp. Aby poczuć się lepiej potrafimy emocje wyrażać np. krzycząc, ale to przynosi tylko krótkotrwałą ulgę. Niektórzy, aby nie czuć emocji po prostu uciekają w różne rozrywki, alkohol, narkotyki, TV…
Cierpimy, ponieważ myślimy, że JESTEŚMY TYMI emocjami, ale w rzeczywistości tak nie jest! Wszystkie negatywne emocje możemy po prostu uwolnić! Udowodnił to David R. Hawkins doktor nauk medycznych znany psychiatra kliniczny, twórca TECHNIKI UWALNIANIA EMOCJI.
Człowiek, który całe swoje życie zadedykował rozwojowi ludzkiej świadomości. UWALNIANIE TO INACZEJ ZAPRZESTANIE TŁUMIENIA EMOCJI, KTÓRE MAMY W SOBIE. JEST TO ZAPRZESTANIE STAWIANIA OPORU TEMU CO JEST – CZYLI TEMU CO DOŚWIADCZAMY I CZUJEMY W DANEJ SYTUACJI.
Uwolnienie z jednoczesnym odpuszczeniem jest jak nagłe pozbycie się wewnętrznego napięcia albo jak zrzucenie ciężaru. Towarzyszy mu natychmiastowa ulga i lekkość oraz poczucie wolności i szczęścia.
Metoda polega na uświadomieniu sobie prawdy na temat emocji, którą w danej chwili odczuwasz, dostrzeżeniu wyzwania, z którym do tej pory nie mogłaś/eś sobie poradzić, dalej wzięciu w 100 % odpowiedzialności za to, że to Ty jesteś autorem tego, co doświadczasz i uświadomieniu sobie, że tak samo jak to, że stworzyłeś daną emocję, tak samo masz moc, żeby się jej pozbyć, właśnie poprzez jej uwolnienie.
Uczymy się akceptacji naszej sytuacji zamiast walczyć i stawiać opór temu czego nie chcemy. Znając tę metodę nie trzeba w nieskończoność analizować problemu, w kółko o nim mówić czy myśleć, żeby go rozwiązać. To co myślisz na dany temat nie ma żadnego znaczenia, ważne jest to, co w danej chwili czujesz. Jeśli radość, szczęście i miłość, to jesteś w naturalnym stanie takim na jaki zasługujesz, a jeśli złość smutek czy, żal nie uciekaj, zaakceptuj emocje i uwolnij je.
Tak w wielkim skrócie: usiądź wygodnie w ciszy i spokoju, uświadom sobie dane uczucie i pozwól, aby przez Ciebie płynęło, nie myśl, nie stawiaj mu oporu, nie chciej nic zmieniać, nie osądzaj, nie czuj się winny, że to masz, po prostu odczuwaj jak najwięcej, a następnie uwolnij ze swojego wnętrza. Prawdziwym powodem tego co czujesz, jest nagromadzone napięcie ukryte za emocjami, które napiera, by uwolnić się w danym momencie.
Jeśli nauczysz się wybierać to co czujesz, zaczniesz panować nad emocjami. Jest to bardzo prosty proces, działa u wszystkich bez wyjątku. Dzięki tej technice możemy odkryć co jest prawdą, a co zbiorem przekonań i programem umysłu.
W miarę postępów w pracy z uwalnianiem człowiek zdrowieje, odnosi coraz większe sukcesy, staje się szczęśliwy. Kiedy bardziej zaznajomisz się z Techniką Uwalniania dostrzeżesz, że wszystkie negatywne uczucia są powiązane z fundamentalnym lękiem każdego z nas dotyczącym przetrwania oraz że wszystkie uczucia są „programami przetrwania”, w których niezbędność wierzy umysł. Uwalniając kasujemy wspomniane programy.
Warto zapamiętać – TYLKO MY SAMI MOŻEMY WYBRAĆ I ZMIENIĆ TO JAK SIĘ CZUJEMY I CO MYŚLIMY W DANEJ SYTUACJI, NA SWÓJ TEMAT CZY TEMAT BLISKICH. NIKT I NIC Z ZEWNĄTRZ NIE MOŻE TEGO ZROBIĆ ZA NAS.
Nazywam się Aneta Łanocha, moją pasją jest rozwój duchowy świadomości wg dr Davida R. Hawkinsa, który praktykuję na WARSZTATACH UWALNIANIA EMOCJI u Adama Krasowskiego. Od 8 lat regularnie biorę udział w WARSZTATACH i dzięki temu , że są to PRAKTYCZNE ćwiczenia (a nie zdobywanie kolejnej wiedzy na dany temat – Adam dzieli się jedynie DOŚWIADCZENIEM), dokonałam transformacji większości obszarów swojego życia (relacje, zdrowie, akceptacja siebie). Dzięki tej metodzie uświadomiłam sobie fakt, że nie trzeba analizować i rozumieć problem, żeby go rozwiązać.
Uwalnianie emocji zastosowałam w praktyce, żeby przekonać się czy działa 🙂
Moim kluczowym problemem była akceptacja siebie co jest naturalne w anoreksji, którą przeszłam.
Uważam, że posiadanie wiedzy na temat np. anoreksji (przyczyny, skutki, jakie zmiany zachodzą w mózgu kto jest na nią podatny itp.) jest bardzo istotne natomiast nie rozwiązuje problemu samej choroby.
Po zastosowaniu Techniki Uwalniania w codziennym nastąpiły pozytywne zmiany bez walki ze sobą i cierpienia:
- uzdrowienie relacji z sobą, czyli akceptacja siebie
- w sposób świadomy reaguję na otaczającą mnie rzeczywistość
- asertywność
- nauczyłam się brania odpowiedzialności za to co doświadczam w życiu (zrozumiałam, że to ja sama wszystko tworzę, mimo że nie wszystko robiłam świadomie)
- potrafię radzić sobie z negatywnymi emocjami, których jest już coraz mniej
- nauczyłam się wybaczać sobie i innym
- zrozumiałam, że nie można zmienić drugiego człowieka z zewnątrz, ale można zainspirować go do działania przykładem
- przestałam oceniać, obwiniać, krytykować, narzekać i mieć ciągle rację 🙂
