Uporządkuj swoją przestrzeń
Wspierając na co dzień klientów w pozbywaniu się nadmiaru niepotrzebnych rzeczy i przywracaniu ładu w ich otoczeniu, doradzam, aby do kwestii porządkowania podejść jak do projektu dużej metamorfozy wnętrza lub nawet generalnego remontu. Często mamy wrażenie, że porządki robimy cały czas, więc do tego procesu podchodzimy niejednokrotnie jak do czegoś mało istotnego, niezbyt trwałego. I w wielu przypadkach osiągamy taki właśnie efekt.
Gdy planujemy remont lub metamorfozę domu bądź mieszkania, miesiącami przeglądamy katalogi wnętrzarskie, szukamy inspiracji, robimy pomiary, radzimy się osób, które mają to już za sobą, konsultujemy się, szukamy sprawdzonych specjalistów i dobrych jakościowo materiałów. Jeżeli chcesz, aby porządek zagościł w Twoim domu na stałe, a nie był tylko odświętnym elementem aranżacji przestrzeni, powinnaś przygotować się do jego wprowadzenia jak do czegoś, co ma faktycznie zagościć na długo, rozwiązać pewne problemy i spełnić określone założenia. Pewnie miałaś okazję zaobserwować u siebie lub u znajomych, że przeprowadzony remont poprawia samopoczucie i nastrój – nabieramy sił, mamy więcej energii i chęci do życia, jesteśmy bardziej radośni i lepiej zorganizowani. To samo się dzieje, gdy w domu zagości porządek, przy czym nie chodzi o ten stan, który trwa między tradycyjnym sobotnim sprzątaniem a niedzielnym wieczorem tego samego tygodnia, tylko o tę zmianę, której nie da się nie zauważyć zarówno w wymiarze wizualnym, jak i użytkowym.
Poznaj mój sprawdzony przepis na porządkowanie przestrzeni, który realizuję we współpracy z moimi klientami:
- Wyrzuć to z siebie. Nie ma nic bardziej frustrującego, niż chodzenie i narzekanie wszem i wobec, że w domu panuje chaos lub koniecznie trzeba „coś” w nim zrobić. I nie mam tu na myśli jedynie Twojego samopoczucia. Weź kartkę i długopis, przejdź się po domu i wypisz, co Cię drażni i denerwuje, co chcesz uporządkować lub przeorganizować. Dzięki temu stworzysz checklistę, którą będzie można punkt po punkcie realizować, szukając optymalnych rozwiązań. Będzie Ci łatwiej osadzić porządkowanie w czasie i odpowiednio przygotować się do tego procesu. Szykując się do remontu, zrobiłabyś to intuicyjnie. Spisałabyś, co jest do zrobienia, i ustaliła kolejność działań, mając na uwadze dostępność specjalistów i budżet przewidziany na poszczególne etapy. Jeśli przy remoncie nie mogłabyś sobie pozwolić na kompletną dezorganizację życia na tydzień czy miesiąc, podzieliłabyś ten proces na mniejsze „kawałki”. Z porządkowaniem trzeba zrobić tak samo.
- Wyobraź sobie, jaki chcesz osiągnąć efekt. To jest etap szukania inspiracji, ustawiania mebli na planie. Wyobrażania sobie, jakie funkcje mają pełnić poszczególne miejsca. Etap dobierania kolorów, dodatków, decydowania o stylu. Uwierz mi, że powiedzenie sobie w myślach „muszę to posprzątać” nie wystarczy. Euforyczne zabranie się do działania, bez wcześniejszego przemyślenia, jak ma wyglądać przestrzeń i jak chcesz z niej korzystać, może się zakończyć zrobieniem jeszcze większego nieładu, porzuceniem procesu gdzieś w połowie lub zaaranżowaniem miejsca, w którym bałagan powstaje w ekspresowym tempie. Można to porównać do kładzenia na szybko tapety na niezagruntowanej ścianie. Najprawdopodobniej wzór nie będzie dobrze dopasowany, a tapeta się po jakimś czasie odklei, co gorsza – być może razem z tynkiem.
- Pełne zaangażowanie. Miałaś pewnie okazję rozmawiać kiedyś z kimś, kto jest w trakcie remontu. Zauważyłaś pewnie, że ta osoba jest wtedy w stanie totalnego amoku, skupia się tylko na tym jednym temacie. Żyje nim całą sobą.
Zajmuje się tym w każdej wolnej chwili. Zapala się, słysząc o jakimś ciekawym rozwiązaniu, które może u siebie zastosować. Rezonuje z innymi osobami, które są w trakcie podobnego przedsięwzięcia. Motywują się wzajemnie, napędzają, pozytywnie rywalizują. Podobne zaangażowanie w proces porządkowania daje tę samą siłę do działania. W social mediach działa mnóstwo grup tematycznych skupiających społeczność wokół danego tematu. To miejsca, gdzie można się pochwalić efektami, ale również zapytać o radę lub poprosić o opinię dotyczącą jakiegoś rozwiązania. - Skrupulatne planowanie. Sukcesem sprawnego przeprowadzenia remontu jest odpowiednie zaplanowanie wszystkiego w czasie. Ustalenie kolejności działań i zdecydowanie, co robimy sami, a do czego zatrudniamy specjalistów. Ważne jest również określenie, kiedy kończymy i cieszymy się z efektów. Na Twojej liście pojawią się zadania, które zajmą Ci 20-30 minut, np. posprzątanie szuflady z kategorii „wszystko i nic”, jak również te wymagające więcej czasu, np. garderoba, której uporządkowanie może zająć nawet cały weekend. Niezależnie od tego, jakie to będzie zadanie, zaplanuj w kalendarzu czas na uporządkowanie danej przestrzeni, tak jakby było to wydarzenie, którego przesunięcie opóźni wszystkie ekipy remontowe i rozciągnie wykonanie projektu w czasie. Przypisanie do wszystkich obszarów widełek czasowych ma jeszcze jedną zaletę: nie rozwleka się zadania w trakcie jego realizacji.
- Dobrany zespół. Są takie obszary, których porządkowanie może się wiązać z zaangażowaniem innych domowników zarówno w kwestii decyzji, jak i wsparcia fizycznego. Czasami przydatne może być wsparcie osób z zewnątrz. Przymierzając się do remontu, oceniałabyś zasadność zatrudnienia fachowców na podstawie tego, czy Ty lub inni domownicy potraficie wykonać daną czynności i czy jesteście w stanie wygospodarować na to czas. W porządkowaniu szafy może Ci pomóc serdeczna przyjaciółka, o ile ma na to czas i chęć, a Ty uważasz, że jej wyczucie stylu będzie pomocne. Jeśli jednak uznasz, że nie masz w swoim otoczeniu takiej osoby, to możesz zdecydować się na przegląd szafy z osobistą stylistką. Spotkanie z nią sprawi, że w szafie pozostaną te rzeczy, które faktycznie się ze sobą komponują i budują Twój spójny wizerunek. Jeżeli masz wrażenie, że do niektórych pomieszczeń w domu bałagan wraca z większą częstotliwością niż do pozostałych lub jakaś kategoria rzeczy zaczyna zajmować więcej miejsca niż zwykle, warto rozważyć współpracę z osobą zajmującą się profesjonalnie organizacją przestrzeni. Być może do zachowania porządku wśród niektórych przedmiotów potrzebne jest dobranie odpowiednich systemów przechowywania, które optymalizują wykorzystanie przestrzeni i sprawiają, że korzystanie z niej jest wygodniejsze. W realizacji projektu związanego z zaprowadzeniem porządku wesprze Cię osoba zajmująca się profesjonalnie organizacją lub declutteringiem. Tak jak podczas remontu niektóre czynności mogłabyś wykonać samodzielnie, ale nie masz na to czasu, chęci lub gwarancji osiągnięcia zamierzonego efektu, tak samo w trakcie porządkowania możesz się okazać niezbędna jedynie przy podejmowaniu decyzji. Warto oddelegować najbardziej męczące i żmudne zadania, aby nie tracić energii potrzebnej na realizację swojej wizji. Najwięcej wysiłku podczas porządkowania wymaga doprowadzanie przestrzeni lub przedmiotów do czystości, dlatego tutaj doradzałabym wsparcie ekipy sprzątającej.
- Nie zepsuj tego. Najpiękniejsze, najbardziej stylowe i wymarzone wnętrze można zepsuć, umieszczając w nim wiele niepasujących do niczego przedmiotów. Czas remontu, tak jak czas gruntownych porządków, to idealna okazja, by zdecydować, co już do Ciebie lub do Twojego domu nie pasuje. Co jest zniszczone, bezużyteczne, po prostu brzydkie. Mając wspomnianą już wcześniej wizję, energię i pomoc specjalistów, pozbądź się nadmiaru niepotrzebnych rzeczy. Bądź przy tym ze sobą całkowicie szczera. Wyrzuć przedmioty, które przywołują złe wspomnienia, wzbudzają poczucie winy, wywołują negatywne emocje. Intuicja i wyczucie, które podczas projektowania wnętrza mówią Ci: „to do siebie nie pasuje”, „to mi się nie podoba”, „tego będzie już za dużo”, uaktywniają się również podczas porządków. Trzeba tylko rozpalić w sobie ten sam zapał i wyobraźnię.
O autorce:
AGNIESZKA WITKOWSKA
Znana również jako ARCHITEKT PORZĄDKU Na wnętrza patrzy przede wszystkim przez pryzmat ergonomii i organizacji miejsc do przechowywania. Blogerka, instagramerka, autorka książki Sprzątanie bez magii, czyli ostatnia książka o porządkowaniu, którą przeczytasz. Prekursorka branży declutteringu w Polsce. Zawodowo spełnia marzenia swoich klientów o uporządkowanej i dobrze zorganizowanej przestrzeni. Łącząc wiedzę z dziedziny marketingu i relacji inwestorskich, doświadczenie w zakresie sprzedaży i prowadzenia własnej firmy oraz pasję do pięknych i funkcjonalnych wnętrz, z powodzeniem buduje od podstaw własną markę on-line. Jej misją jest rozwój declutteringu i optymalnej organizacji przestrzeni
w domach i mieszkaniach. www.architektporzadku.pl
Instagram: architektporzadku