Inspirują mnie kobiety, które są wokół mnie

Nadia tworzy ubrania dla niezależnych, silnych kobiet. To one motywują ją do przygotowywania nowych projektów.

Twoje kreacje są nowoczesne i kobiece. Gdzie szukasz inspiracji?
Inspirują mnie kobiety, które są wokół mnie – przyjaciółki, rodzina, ale też zupełnie obce panie, które mijam na ulicy. Obserwuję ich styl życia i codzienność, wiem, że to, jak wyglądają, jest dla nich ważne. A jednocześnie żyjemy w bardzo szybkim tempie, często nasze potrzeby spychamy na dalszy plan. Dlatego chcę, żeby ubrania, które tworzę, poprawiały nastrój, dodawały pewności siebie. Jeśli mamy na sobie coś ładnego, oryginalnego, nasze samopoczucie od razu się zmienia.
Jesteśmy w stanie zrobić wszystko i osiągnąć nasze cele, jeśli czujemy się dobrze ze sobą i swoim wizerunkiem.

Jak tworzyć dziś markę, która odnosi sukces i której ubrania kobiety chcą nosić?
Przede wszystkim należy być autentycznym. Ubrania, które tworzę, sama noszę codziennie i wiem, że spisują się świetnie. Zwracam szczególną uwagę na konstrukcję ubrań oraz materiały. Stawiam na jakość i produkty, które będą klientkom służyły przez lata. Nie tworzę mody sezonowej – w Mii dominują falbany i proste kroje. Kobiece modele, które założymy dziś i za pięć lat, zawsze będą wyglądały tak samo pięknie. Szycie odzieży to dla mnie ogromna przygoda, pasja i wyzwanie. Pracuję w tej branży od dekady i wiem, na co zwrócić uwagę, aby klientki czuły się w moich ubraniach dobrze.

Twoja oferta kończy się na Mii czy masz również inne projekty?
Prowadzę też drugą markę – Dolls. Tam, obok sukienek, mam rozwiniętą linię ubrań basicowych – bluz, spodni dresowych, legginsów. W każdy mój pomysł wkładam 100% pasji i zaangażowania. Moje marki są dla mnie jak dzieci – dbam o każdy szczegół i robię wszystko, aby jak najlepiej się rozwijały.

Oferujesz ubrania dla niezależnych, silnych pań, które chcą czuć się pewnie, a zarazem kobieco każdego dnia. To możliwe?
Jak najbardziej! Uważam, że siła i kobiecość idą ze sobą w parze. Na co dzień obserwuję kobiety, które tworzą swoje biznesy, zajmują wysokie stanowiska w korporacjach, rozwijają się naukowo – one wszystkie uwielbiają ubrania Mii. Kobiecość jest naszą największą siłą – jesteśmy mocne i wytrwałe, a przy tym empatyczne i zorganizowane. Wierzę, że jesteśmy w stanie osiągnąć wszystko to, o czym marzymy. Kibicuję wszystkim kobietom, które znam. To niezwykłe, że żyjemy w takich czasach, kiedy kobiety robią wspaniałe kariery, wychowują dzieci, spełniają swoje pasje, a przy tym pięknie wyglądają!

Podkreślasz, że Mia to marka stworzona z miłości do ubrań, ale oglądając projekty, można stwierdzić, że chyba również z miłości do kobiet?
Zdecydowanie! Otaczam się kobietami, kocham kobiecą energię! Moja najbliższa przyjaciółka jest dla mnie jak siostra, wychowuję cudowną córeczkę. Moje projekty odzwierciedlają moją wizję świata, który jest kobiecy, delikatny, ale też ma w sobie nutkę nowoczesności i frywolności. Jako kobieta wiem, że czasem chcemy coś w naszym ciele ukryć, mamy dni, kiedy szukamy w naszej szafie wygodnych modeli. Dlatego właśnie w Mii dominują modele, które można nosić bez względu na typ sylwetki czy rozmiar. Są tu ubrania, w których czujesz się świetnie bez względu na dodatkowe kilogramy czy lekko odstający brzuszek. Wygoda, oryginalność i kobiecość – tak określiłabym markę Mia w trzech słowach. Największą satysfakcją są dla mnie powracające klientki, które czekają na nowe projekty i bardzo motywują mnie do działania.

Instagram: @mia.polishbrand  @dollspl

Rozmawiała
ANNA RĄCZKOWSKA

Share this...